Skip to content Skip to sidebar Skip to footer

14 wskazówek, które pomogą Ci uzyskać lepszą cenę. Negocjacja ceny – praktyczne porady.

W wyniku walki ze skutkami pandemii COVID-19 i kryzysem we Wschodniej Europie wywołanym przez Federację Rosyjską coraz więcej osób zastanawia się jak zmniejszyć swoje wydatki. Rosnąca inflacja i pogarszające się nastroje w gospodarce to wystarczające powody do zaciskania pasa i uważnego przyglądania się swoim kosztom życia.

Istnieje kilka sposobów, które mogą przyczynić się do uzyskania znaczących oszczędności. Taką podstawową metodą jest korzystanie z rabatów jakie oferują nam sprzedawcy w każdym sklepie, czy to za zainstalowanie aplikacji na smartfonie czy wydanie pewnej kwoty pieniędzy. Może warto zrobić jeden większy zakup i uzyskać rabat niż chodzić do tego samego sklepu kilka razy bez osiągnięcia kwoty zakupu uprawniającej do zniżki za zakupy. W ten sposób wiele osób niepotrzebne przepłaca, a przecież sprzedawcy wolą sprzedać więcej jednorazowo, aby zmniejszyć kolejki i tym samym zwiększyć dzienny obrót. Najważniejsze jest, aby wiedzieć, jak poprawnie korzystać z dostępnych rabatów i co powiedzieć, aby wszyscy byli zadowoleni z transakcji. Pamiętaj też, że zawsze możesz się targować!

Jeżeli kupujesz na bazarze to pewnie znasz tą technikę, ale czy wiesz, że w każdym sklepie możesz poprosić o obniżenie ceny, jeżeli towar według Ciebie jest zbyt drogi. Istnieje kilka sprawdzonych metod postępowania, dzięki którym uzyskasz niższą cenę za zakupy. Oczywiście w sklepach stacjonarnych może nie być to takie proste do uzyskania, ale zawsze warto spróbować. A zatem, zaczynajmy! Oto 14 skutecznych porad, które pozwolą Ci obniżyć cenę dowolnego produktu.

Wybierz odpowiedni czas na zakup

Jeśli chcesz kupić coś po niższej cenie, i nie ważne czy jest to bazar czy zwykły sklep stacjonarny przyjdź tam pod koniec dnia: sprzedawca chętnie pozbędzie się niesprzedanych towarów. Wiele artykułów, zwłaszcza tych, dla których kończy się termin ważności z czasem i tak jest przecenianych. Jeżeli celujesz w tego typu produkty, pod koniec dnia możesz zapytać czy sprzedawcy nie mają większej ilości produktów, które możesz wykorzystać jeszcze tego samego dnia. Wskazuj na to słowami: „Jeśli obniżysz cenę, wezmę wszystko”. Jeśli kupujesz rzeczy trwałe to praktycznie pora dnia nie ma znaczenia, jednak warto iść na zakupy w pierwszej połowie dnia. Sprzedawcy nie są jeszcze zmęczeni i zwracają uwagę na pierwszych kupujących, aby nie zepsuć sobie nastroju i pozytywnej aury dnia. Powiedz: „Myślę, że oboje z radością zaczniemy dzień od dobrej oferty. Wezmę ten produkt jak obniżysz cenę do X PLN” lub „A może macie jakiś rabat dla pierwszego klienta? Jestem dzisiaj pierwszy w twoim sklepie, więc przyniosę szczęście w sprzedaży na cały dzień!”.

Nie epatuj bogactwem podczas zakupów

Nikt Ci nie uwierzy, że nie masz wystarczającej ilości pieniędzy na dany zakup, jeśli na ręce masz zegarek Apple Watch. Biżuteria i markowe ubrania mówią wszystko o Twoim statusie. Z tego samego powodu nie musisz mówić wszystkiego sprzedającemu. Nie mów też, jakich zakupów już dokonałeś lub co planujesz kupić. Jeżeli planujesz duży zakup, taki jak dom lub samochód, znajdź równowagę w swoim wyglądzie. Powinieneś wyglądać jak godny zaufania klient (tzn. nie kreuj się na biednego), ale unikaj popisywania się drogimi markami.

Dobrze oceń sytuację

Zanim zaczniesz się targować, postaraj się zrozumieć, kim jest sprzedawca i na ile możesz sobie pozwolić przy negocjacji ceny ostatecznej. Jeśli jest to pracownik lombardu, to z pewnością zna próg ceny minimalnej i może zaoferować rabat nie większy niż 10%. Dlatego nie ma sensu prosić o 20%, gdyż w tej sytuacji nic nie wskórasz. Gdy jest to właściciel towaru, rabat może sięgać nawet 30%-40%, a może jeszcze uzyskasz coś więcej, jeżeli danej osobie bardzo zależy na pozbyciu się danego produktu.

Stosuje pytania bezpośrednie

Możesz poprosić o zniżkę bezpośrednio i bez podawania przyczyny. Na przykład możesz powiedzieć: „Czy są zniżki na ten asortyment?” lub „Czy mogę kupić ten przedmiot ze zniżką?”. Pytania otwarte i wskazujące na chęć zakupu danego towaru mają większe szanse powodzenia. Spraw, aby sprzedawca samodzielnie udzielił Ci odpowiedzi i nie musiał reagować na gotowe rozwiązania. Odrobina nonszalancji i niedbalstwa, może przynieść pożądane rezultaty. Nie mów: „Czy może być taniej?” albo „Taka cena, to za drogo”.

Opowiedz sprzedającemu o swojej sytuacji

Pokaż, że naprawdę potrzebujesz zniżki na dany produkt. W takiej sytuacji sprzedawca będzie miał powód, aby Ci pomóc. Załóżmy na przykład, że to Twoje ostatnie pieniądze lub że kończy się miesięczny limit wydatków. Możesz zażartować, że masz za dużo miesiąca na koniec pieniędzy. Inną opcją jest powiedzenie, że marzysz o podarowaniu tej rzeczy komuś, ale nie masz tyle pieniędzy. Warto też, nie przesadzać ze wzbudzaniem litości u sprzedawcy. Pamiętaj o zasadzie nonszalancji. Sprzedawca nie musi szczegółowo wiedzieć, dlaczego potrzebujesz produktu. Jeśli nie wiesz, jak delikatnie opisać swoje okoliczności, powiedz: „Bardzo mi pomożesz, jeśli obniżysz cenę tego produktu o X”.

Poznaj kulturę targowania się w innym kraju

Na przykład targowanie się dla Chińczyków to w całym znaczeniu tego słowa – sztuka. Chcąc obniżyć cenę kupując od Chińczyków, trzeba mieć pewność, że towar jest nam naprawdę potrzebny. Jeśli podałeś cenę, a sprzedawca się na nią zgodził, to zgodnie z ich kulturowymi zasadami jesteś zobowiązany do zakupu. Słowność i honor to dla ludzi ze Wschodu świętość.

Milcz!

Wymowna cisza jest na wagę złota. Najważniejsze jest, aby przedstawić sprzedającemu wątpliwości na swojej twarzy niż w słowach. Możesz długo wciągać powietrze nosem. Tylko upewnij się, że w pobliżu nie ma innych kupujących, w przeciwnym razie sprzedawca uzna to za brak faktycznego zainteresowania towarem i rozpocznie rozmowę z innymi kupującymi. Przerwy w skupieniu uwagi na produkcie wydają się niezręczne i denerwują sprzedawców. Uważają oni, że nie jesteś zainteresowany ani zniżką, ani zakupem i nie pasjonujesz się ich produktem.

Pokaż, że pomagasz sprzedawcy przy zakupie.

Rabat może pomóc nie tylko klientowi, ale także sprzedawcy. Zrób mu przysługę lub przekonaj go o tym. Możesz na przykład zaproponować, iż opublikujesz recenzję jego sklepu w Internecie, będziesz stałym klientem lub powiesz znajomym o jego sklepie. Możesz rozwiązać różne problemy sprzedawcy. Na przykład, kupując meble o dużych rozmiarach, powiedz: „Jeśli dasz mi dzisiaj zniżkę, sam je odbiorę jeszcze dzisiaj”.

Pozostaw sprzedającemu prawo do odmowy

Pokaż, że myślisz również o korzyści sprzedawcy, biorąc przy tym na serio jego prawo do odmowy. Wejdź w jego pozycję mówiąc: „Rozumiem, iż moja oferta jest dla ciebie niekorzystne. Jeśli nie chcesz obniżyć swojej ceny, rozumiem. Ale ta zniżka w wysokości X pomogłaby mi. Lub inaczej: „Nie będę nalegać na obniżenie ceny, ale pomożesz mi, jeśli uzyskam od Ciebie 20% rabatu. Jeśli jednak się nie zgadzasz, to trudno. Masz prawo mi odmówić.” Takimi słowami pokazujesz, że sprzedawca sam podjął decyzję, a nie ty błagałeś o zniżkę.

Nie nalegaj na zniżkę i nie krytykuj produktu!

Unikaj radykalnych sformułowań: „Kupię ten produkt tylko ze zniżką”. Lepiej powiedz neutralnie i optymistycznie: „Nie stać mnie na zapłacenie pełnej ceny, ale jeśli chcesz dać mi upust 15%, to kupuję od ręki!” Pieniądze to delikatny temat, unikaj słownych ataków. Nie krytykuj oferowanego produktu („Ten produkt jest słabej jakości, spójrz sam!”). W ten sposób sprzedawca może się obrazić i w ogóle zrezygnuje ze handlu z Tobą teraz jak i w przyszłości. Trzeba uważać na słowa!

Stwórz wrażenie wspólnoty ze sprzedającym

Aby pokazać sprzedawcy, że jesteś z nim na jednym poziomie, częściej używaj zaimków w liczbie mnogiej. Zamiast „Chcę porozmawiać o zniżce”, powiedz: „Byłoby wspaniale, gdybyśmy mogli wynegocjować lepszą cenę”. Stworzy to drogę do sytuacji win-win niż lose-lose.

Podaj swoje warunki od razu

Podaj na samym początku negocjacji dokładną cenę, jaką chcesz zapłacić. Suche sformułowania typu: „Nie stać mnie na to” brzmią abstrakcyjnie. Lepiej powiedz: „Mogę zapłacić tylko 500 PLN” lub „Brakuje mi 100 PLN na zakup, jak możemy wynegocjować zniżkę?”. Nie powinieneś być pierwszym, który poda ostateczną cenę, ponieważ rzecz nie zostanie wydana taniej, a sprzedawca też może od razu się zgodzić i zakończyć proces negocjacji ceny.

Istnieją różne strategie zachowania, które możesz zastosować. Pierwszą opcją jest nazwanie najniższej możliwej ceny w celu stopniowego osiągnięcia jej pożądanego przez Ciebie poziomu. Na początku określ swój próg cenowy, powyżej którego na pewno nie jesteś w stanie sfinalizować transakcji. Nie odnoś się do niej bezpośrednio i licytuj się ze sprzedawcą od kwoty stanowiącej połowę kwoty sprzedającego. Kiedy dojdziecie do kwoty jaką jesteś w stanie zapłacić, zgódź się natychmiast. W takim przypadku, rozmowa może wyglądać następująco:

    Sprzedawca: Ta koszula kosztuje 500.

    Ty: Jestem gotów zapłacić 250.

    Sprzedawca: To śmieszne. 450.

    Ty: daję 300.

    Sprzedawca: 350.

    Ty: Zgoda!

Inną strategią jest rozpoczęcie od maksymalnej kwoty, na którą się zgadzasz i za każdym razem obniżanie ceny. Nazywa się to agresywnym targowaniem:

    Sprzedawca: Ta koszula kosztuje 500.

    Ty: Jestem gotów zapłacić 400.

    Sprzedawca: To śmieszne. 450.

    Ty: daję 300.

    Sprzedawca: 400.

    Ty: 200.

    Sprzedawca: Weź za 350.

    Ty: Zgoda!

Kolejną strategią jest czekanie na ofertę, a następnie przekonywanie sprzedawcy różnymi argumentami do obniżenia ceny. Gdy sprzedawca kilkakrotnie obniży cenę, sam podaj interesującą Cię kwotę:

    Sprzedawca: Ta koszula kosztuje 500.

    Ty: Czy masz jakieś zniżki na ten produkt?

    Sprzedawca: Mogę obniżyć o 50.

    Ty: W innych sklepach taka koszula jest dużo tańsza.

    Sprzedawca: OK, weź za 400.

    Ty: Wydałem wszystkie pieniądze w tym miesiącu. W portfelu mam tylko 350. Będę zadowolony, jak sprzedasz mi za tą kwotę.

    Sprzedawca: Bierz!

  1. Pokaż, że Ci nie zależy

Nie pokazuj, że produkt jest Ci bardzo potrzebny. Nie mów sprzedawcy: „Naprawdę tego potrzebuję”, „Znalazłem to tylko u Ciebie”, „Nigdzie nie widziałem czegoś takiego” itp. W ten sposób robisz reklamę sprzedającemu i zachwalasz produkt, co oznacza, że możesz zapłacić pełną kwotę. Raczej okaż swoją powściągliwość i brak zainteresowania słowami: „Jeszcze nie zdecydowałem, czy tego potrzebuję”, „Bez obrazy, ale jeszcze nie jestem pewien”. Po prostu stwierdzasz fakty – nie wiesz, a nie przekonujesz, że bardzo Ci zależy na zakupie. Okaż niezdecydowanie, np. przestępując z nogi na nogę, trzymając w ręku jeden banknot lub patrz w stronę wyjścia. Jeśli nie możesz ukryć emocji, lepiej wyraź swój emocjonalny stosunek nie do produktu, ale do jego ceny. Powiedz, że nie możesz sobie na to pozwolić lub że zostaniesz zbesztany w domu, jeśli kupisz ten produkt tak drogo.

  1. Nie obawiaj się zakończyć wcześniej

Powiedz: „Będę musiał przyjrzeć się innym opcjom”. Nie bój się udawać, że wychodzisz ze sklepu i nie planujesz powrotu. Jeśli wstydzisz się odejść lub nie masz odwagi, weź ze sobą przyjaciela. Daj się przekonać, żebyś odszedł od zakupu. To motywuje sprzedawcę do złożenia kolejnej oferty. Sprzedawcy nie lubią tracić klientów. Jeśli odejdziesz, to może będziesz miał więcej szczęścia gdzie indziej. A jeśli wrócisz po towar później, jeśli naprawdę jest Ci potrzebny, to nikt nie będzie Ci robił wymówek tylko sprzedawca ucieszy się na Twój widok.

Podsumowanie

Każda z tych 14 możliwości powinna być dostosowana do konkretnej sytuacji. Inaczej należy podchodzić do zakupu produktów pierwszej potrzeby na lokalnym targu lub ryneczku, a zupełnie inaczej, gdy chcemy kupić sprzęt RTV/AGD, samochód lub nieruchomość. Warto dążyć do wspólnego konsensusu. Zarówno Ty jak i sprzedawca powinniście osiągnąć satysfakcjonujący rezultat negocjacji ceny. Warto pamiętać, że utrzymanie przyjacielskich kontaktów ze sprzedającym również pozwoli Tobie zaoszczędzić w przyszłości na niejednych zakupach.